Styl: Ginger Beer (piwo imbirowe)
Ekstrakt: ?
Alkohol: 4,2 %
Ekstrakt: ?
Alkohol: 4,2 %
Butelka i etykieta to arcydzieła czystej wody, jak zresztą zwykle w przypadku tego browaru. Smak to niestety kompletnie nie moja bajka; imbir akceptuję tylko na sushi. Tutaj Jest on wręcz palący w gardło z mdlącą dla mnie słodyczą; niemniej fanom piwa imbirowego pewnie posmakuje.
Jednak idąc za radą z kontretykiety dodałem do piwa kilka kostek lodu i… Od razu smakuje mi dużo bardziej! I to nie dlatego, że nie czuć przez to jego smaku; wręcz przeciwnie. Imbir przestał być palący i dominujący i okazało się, że piwo jest przyjemnie słodowe i karmelowe. I chociaż więcej, niż jednej butelki bym nie zdzierżył, to i tak doszedłem do wniosku, że jest całkiem niezłe.
Moja ocena: 7/10 (pod warunkiem, że z lodem 😉 )