Styl: russian imperial stout
Ekstrakt: ?
Alkohol: 8,0%
Dosyć wytrawny, mocno palony RIS. Sporo kawy, mniej czekolady; jako że przeleżał trochę w piwnicy, to czuć w nim utlenienie, czerwone owoce – wiśnie, porzeczki. Niestety – mimo czasu spędzonego w piwnicy wciąż jest alkoholowy, co w połączeniu ze wspomnianymi wyżej owocami daje wrażenie mocno alkoholowego likieru. Wysycenie jest wysokie, można wręcz stwierdzić, że o wiele za mocne, utrudnia picie. Jednocześnie piwo jest dosyć wodniste jak na RISa. Goryczka mało przyjemna, ściągająca. Przy przełykaniu kwaskowate.
Rozczarowanie.
Moja ocena: 5/10