Loading

Szent Andras, Monarchista

Stylmocny (imperialny) lager/pils
Ekstrakt: ?
Alkohol: 7,0 %

Bardzo fajny, szorstki papier. Trochę przypominający szary papier, w jaki niegdyś pakowano mięso w sklepach.

Piana niezbyt okazała, szybko się dziurawi i opada. Kolor – złoty. Aromat słodowy, trochę landrynkowy i delikatnie karmelowy. Smak przyjemny, słodowy, chociaż całość dla mnie trochę za słodka. Pojawia się lekka, ziołowa goryczka. Po przełknięciu pozostaje w ustach intrygujący posmak, którego nie jestem w stanie jednoznacznie zidentyfikować – przypomina trochę przypaloną, hmm, no właśnie nie wiem co. Igłę sosnową? Ołówek? Coś drewnianego. Albo związanego z drzewem. Takie było moje pierwsze skojarzenie. Piwo treściwe, pełne.

Jak nie przepadam za piwami tego typu (chyba za bardzo kojarzą mi się z marketowymi pstrongami), tak to było całkiem fajne.

Moja ocena: 6,5/10
Top