Styl: double west coast IPA
Ekstrakt: 20,0%
Alkohol: 10,0%
Piwo mocno wytrawne, czego można było spodziewać się po parametrach, z wyraźną grapefruitową goryczką. Lekko owocowe, delikatnie słodkawe, co tylko częściowo kontruje goryczkowy profil piwa. Alkohol tylko delikatnie wyczuwalny, ok, czuć, że nie jest to piwo, które ma 4%, ale strzelałbym w ślepym teście, że ma 7-8. Bardzo, wręcz zdradliwie pijalne. Do tego klasyka: cytrusy, muśnięcie górnofermentacyjnych owoców, takie tam. Bardzo polecam.
Moja ocena: 8,5/10