Styl: Smoked Imperial Porter
Ekstrakt: ?
Alkohol: 13,0%
Imperialny wędzony porter leżakowany 14 miesięcy w beczkach po bourbonach Dickel oraz Willet. Do piwa dosypano dodatki w postaci suski sechlońskiej (wędzonej śliwki), cynamonu oraz dwóch odmian wanilii. Co nie zaskakuje – piwo jest wyraźnie waniliowe, co pochodzi zarówno od beczek po bourbonie, jak i dodatku wanilii. Jest wyraźnie wędzone, śliwkowe, lekko „drewniane” w odbiorze. Cynamon czuć bardzo delikanie, ale fajnie wpasowuje się w miks smaków i aromatów, które tu mamy. Piwo jest mocno słodkie, gęste, wręcz wyklejające; można mieć wrażenie, że jakby wsadzić do niego łyżkę, to by stała. Posmaki słodkiej czekolady oraz palonego zboża. Alkohol bardzo dobrze ułożony. Całość smakuje jak jakiś likier na bazie suszonej śliwki, wanilii i cynamonu, do którego dosypano nieco wiórków drewnianych oraz… Kokosowych. Piwo bardzo złożone, nieoczywiste, do powolnego sączenia w jesienny dzień. Polecam!
Moja ocena: 8,5/10