Styl: porter bałtycki
Ekstrakt: ?
Alkohol: 11,0%
Bardzo „porterowy” porter – tzn. nie jest to piwo, które smakuje jak RIS dolnej fermentacji, co nieraz się zdarza. Tutaj mamy klasyczny, acz nieco mocniejszy porter. Poza wyraźnym smakiem kawy i czekolady mamy też karmel, posmak przypieczonej skórki od chleba, a wreszcie śliwki i wiśnie, które dopełniają kompozycję. Całość wieńczy nie za mocna, acz zauważalna, chmielowa goryczka, kontrująca słodkawe ciało piwa. Jednocześnie porter jest raczej wytrawny, nieprzesadnie ciężki. Taki… W punkt. Alkohol jest dobrze ukryty, aczkolwiek czuć tu oczywiście, że nie jest to lekkie piwo. Na minus – lekki aldehyd, który trochę zepsuł mi przyjemność z picia tego piwa.
Moja ocena: 6/10
EDIT:
wczoraj piłem to piwo znowu i miałem odczucia zupełnie inne; smakowało bardziej jak podwójny (potrójny?) koźlak – sporo melanoidyn, skórki od chleba i karmelowej słodowości, ale kawy i czekolady niewiele. I było bardzo wodniste.Moja ocena: 5/10