Styl: kwaśne
Ekstrakt: ?
Alkohol: 11,3%
Twórcy tego piwa chyba chcieli maksymalnie upodobnić je do tequili z limonką i solą – i to im się udało. Piwo jest cytrynowo kwaskowate, słone (nie słonawe jak gose, tylko słone!) i wali alkoholem. Wpływu leżakowania w beczce po winie nie czuć, po tequili już tak; w ślepym teście można by powiedzieć, że to w ogóle nie jest piwo. I mimo że opis może brzmieć dobrze, to piwo dobre nie jest; te smaki zwyczajnie się gryzą, a kolejne łyki bierzemy z ochotą zapicia czymś lżejszym, bezalkoholowym. Eksperyment moim zdaniem nieudany.
Moja ocena: 4/10