Styl: russian imperial stout
Ekstrakt: ?
Alkohol: 13,0%
To piwo smakuje jak… Ciasto! Moja mama kiedyś takie robiła. Piwo jest intensywnie czekoladowe i waniliowe. Bardzo treściwe (prawie jak ciasto…), gęste, oleiste, lepkie. Mocno słodkie. Jest też wyraźny posmak rodzynek lub suszonych śliwek. Przy przełykaniu lekko palone, kawowe. Ale całość i tak jest mocno słodka – zdecydowanie #teamsłodyczka. Duże by mogło zmęczyć słodyczą, na szczęście rozlewane jest w małe butelki. Na minus – wyczuwalny alkohol, który trochę drapie w podniebienie.
Moja ocena: 7,5/10