Styl: belgian ale
Ekstrakt: 17,2%
Alkohol: 7,5%
Piwo smakuje trochę jak tripel w wersji „light” z dodatkiem karmelu. Jest dosyć słodkie, lekko karmelowe, wyraźnie owocowe (brzoskwinie i tego typu owoce). Pojawia się sporo pieprznych fenoli. Nawet pełne ciało w połączeniu z wysokim nagazowaniem daje odczucie wysokiej pełni w ustach. Troszkę (negatywnie) zaskakuje delikatnie odalkoholowe odczucie przy przełykaniu, ale poza tym – dobre, belgijskie piwo.
Moja ocena: 6,5/10