Loading

Haandbryggeriet / Birrifico del Ducato / Närke, #1000

Haandbryggeriet / Birrifico del Ducato / Närke, #1000

Styl: quadrupel
Ekstrakt: ?
Alkohol: 10,4%

Piwo przyjemnie zbalansowane, niczym cheeseburger z colą light – z jednej strony fit, a z drugiej strony brzuszek rośnie. Tu jest podobnie. Beczka mocno odcisnęła swoje piętno na tym piwie, ale jednocześnie nie dominuje go jak Legia Ekstraklasy. Delikatne posmaki winne pochodzące wprost od wina Amarone, w beczce po którym piwo było leżakowane. Sporo karmelu i słodyczy, ciała też dosyć sporo jak na quadrupla. Zaskakuje niskie jak na styl wysycenie, ale absolutnie to nie przeszkadza – wszak mamy jednak do czynienia z piwem mocnym jak cios Mike Tysone’a. Wyraźny posmak rodzynek; przez to, że piwo jest nieco alkoholowe, smakuje to trochę jakbyśmy jedli ciasto z rodzynkami maczanymi w spirytusie. Alkohol jednak nie jest nachalny i nie przeszkadza w konsumpcji. Owoce suszone, finisz wytrawny. Wspomniane posmaki winne, lekko kwaskowate, wzmagają pijalność – bez tego piwo mogłoby być nieco za słodkie i zamulać jak pracownik biurowy w poniedziałek po ostrym weekendzie. Po przełknięciu zostaje w ustach przyjemny, drewniany posmak.

W sumie to jest fajne piwo, acz do zrywania papy z dachu daleko.

Moja ocena: 7/10

Top