Loading

Guiness, Guiness Draught

Stylstout
Ekstrakt: 9,0
Alkohol: 4,2 %

Starcie z legendą.

Piana, jej wygląd, faktura, osadzanie się na szkle, to po prostu poezja. I to jest najmocniejsza cecha tego piwa. Najsłabszą jest chyba aromat – trochę kawowy, trochę kartonowy, ale głównie nijaki. Smak jest lepszy. Mimo że piwo jest bardzo lekkie, dzięki niskiemu wysyceniu wydaje się w smaku gładkie, kremowe. Smakuje delikatnie, przede wszystkim smak kawowy. Nie jest to piwo zachwycające, ale w swojej klasie wypada naprawdę nieźle. Jakby nasze koncerny produkowały masowo takie piwo, to bym nie narzekał. Jasne, znam lepsze stouty, ale ten wypada naprawdę nieźle.

     No i mam spory sentyment do tego piwa.

Moja ocena: 6/10
Top