Styl: american india pale ale (ale ja bym raczej powiedział, że golden ale)
Ekstrakt: ?
Alkohol: 4,0 %Zapach amerykańskich chmieli, który wydawał mi się w pierwszym momencie nawet przyjemny i wyrazisty, szybko się ulotnił ustępując miejsca ogólnej pustce, która dotyczy również smaku. Goryczka jest bardzo niska, ciała słodowego jest za mało; można wyczuć za to trochę górnofermentacyjnych owoców i chlebowy posmak oraz jakieś majaczące w tle kwiatowe nuty. Wszystko podlane jakimiś nieprzyjemnymi, ni to cebulowymi, ni to skarpetkowymi posmakami.
Ekstrakt: ?
Alkohol: 4,0 %Zapach amerykańskich chmieli, który wydawał mi się w pierwszym momencie nawet przyjemny i wyrazisty, szybko się ulotnił ustępując miejsca ogólnej pustce, która dotyczy również smaku. Goryczka jest bardzo niska, ciała słodowego jest za mało; można wyczuć za to trochę górnofermentacyjnych owoców i chlebowy posmak oraz jakieś majaczące w tle kwiatowe nuty. Wszystko podlane jakimiś nieprzyjemnymi, ni to cebulowymi, ni to skarpetkowymi posmakami.
Poza tym piwo jest po prostu słabe. Niby da się wypić, nie ma odrzucających wad, ale pije się je raczej beznamiętnie, a nawet z lekką dawką „e, nie chce mi się tego pić”.
Moja ocena: 4/10