Styl: russian imperial stout
Ekstrakt: 24,0%
Alkohol: 10,0%
Piwo mocno palone, ale i posmak mlecznej czekolady daje o sobie znać. Dosyć treściwe, ciała sporo. Niemniej nieco przeszkadza odalkoholowy posmak; aczkolwiek uważam, że jeszcze dwa-trzy miesiące i się ułoży. Nie podzielam ani zachwytu części blogosfery, ani wieszania piw na tym piwie po drugiej stronie; jest to solidny RIS, aczkolwiek bez fajerwerków.
Moja ocena: 6,5/10