Styl: red maibock
Ekstrakt: ?
Alkohol: 6,8%
Jak na bocka, to nawet sporo się tu dzieje. Piwo jest wyraźnie chlebowe, tostowe, delikatnie „przypieczone”. Nuty mokrego zboża, siana. Posmak suszonych owoców, rodzynek. Mam też wrażenie, że jest mocno drożdżowe; przypomina popularne swego czasu „żywe” piwa z Ukrainy. Piwo jest pełne, raczej ciężkie. Lekkie estry owocowe, raczej niepożądane. Ze względu na słodowo-drożdżowy profil przypomina piwa domowe. Całkiem fajne.
Moja ocena: 6,5/10