Styl: barleywine
Ekstrakt: 30,0%
Alkohol: 11,9%
Piwo intensywnie owocowe. Mnóstwo suszonych owoców, morele, figi, rodzynki. Słodycz jest mocna, troszkę zalepiająca usta. Alkohol mimo bardzo wysokiego poziomu praktycznie niewyczuwalny, może poza miłym rozgrzewaniem przełyku po przełknięciu. Karmel oraz lekka goryczka, tylko częściowo kontrująca słodycz. Całość jak na przepotężny ekstrakt jest mocno pijalna, wręcz lekka (oczywiście zachowując proporcje). Świetne piwo, warto spróbować.
Moja ocena: 8,5/10