Styl: quadrupel
Ekstrakt: 20,0%
Alkohol: 9,0%
Piwo przeleżakowane dwa lata, więc nie może dziwić, że alkohol jest całkowicie niewyczuwalny. Zaskoczyło za to dosyć niskie jak na styl wysycenie – ale mi to absolutnie nie przeszkadza, gdyż piwo jest pełne, gładkie. Sporo karmelu, ale także przypieczonej skórki od chleba. Wbrew opisowi sugerującemu użycie potężnej ilości chmielu – goryczka jest niska. Trochę suszonych i kandyzowanych owoców. Całość jest słodka, bardzo pijalna, smaczna. Fani „nudnej Belgii” będą zadowoleni, chociaż dla mnie trochę brakuje profilu fenolowego. I może jakiejś mocniejszej goryczki, gdyż słodycz po jakimś czasie zaczyna męczyć – ale to już moje marudzenie, bo jest ona absolutnie zgodna ze stylem i jak najbardziej oczekiwana w piwie tego typu.
Moja ocena: 7,5/10