Styl: ciemny lager
Ekstrakt: 12,6%
Alkohol: 5,6 %
Ekstrakt: 12,6%
Alkohol: 5,6 %
Jest taka piosenka zespołu Sexbomba – Woda Woda Woda. I takie było moje pierwsze skojarzenie. Piwo zdecydowanie za mało treściwe. Poza tym sporo karmelu, nuty palone, bardzo delikatna goryczka. Gdzieś w tle majaczy nuta alkoholowa.
Ogółem nie jest źle, ale sporo trzeba w tym piwie poprawić.
Moja ocena: 5/10
————————————————————————————————————————–
————————————————————————————————————————–
Piwo się trochę zmieniło, więc nowa recenzja.
Wąchane wprost z butelki ujawnia delikatny aromat kiszonej kapusty. Na szczęście szybko ucieka i zostawia miejsce zapachom palonym, razowym, zbożowym. I takiż jest smak – pumpernikiel, ciemne pieczywo. Właściwie jak czarny chleb wymaczany w wodzie. Treściwość – mam wrażenie – od ostatniego wpisu się poprawiła. Smaki palone, trochę czekoladowe. Lepsze, niż było.
Moja ocena: 7/10