Styl: Session IPA
Ekstrakt: 12,0%
Alkohol: 4,9%
Jak na to, że użyto tutaj aż 11 rodzajów chmielu, to jest… Mało chmielowo. Albo nie, jest chmielowo – ale spodziewałem się buchających cytrusów, tropików czy żywicy, a dostałem piwo, które przypomina raczej brytyjskie IPA. Czyli jest chmielowo, ale nieprzesadnie, jest goryczkowo, ale nieprzesadnie. Smak cytrusowo-kwiatowy. Lekko słodkawe. W kategorii English IPA byłoby fajne. W kategorii session AIPA jest… Średnie. Ale najważniejsze, że jest smaczne.
Moja ocena: 6/10