Styl: Imperial Brown Ale
Ekstrakt: ?
Alkohol: 10,4%
Piwo z dodatkiem prażonych ziaren kakaowca, laktozy, tytoniu oraz syropu z agawy, starzone w beczkach po rumie. Jest bardzo, bardzo słodkie, deserowe, w zasadzie wystarczy za deser dzisiejszy i ten za dwa dni. Odczucie w ustach gładkie, chociaż piwo „wchodzi” dosyć lekko – z jednej strony nieco więcej ciała nie zabiłoby tego piwa, z drugiej strony większa słodycz mogłaby spowodować mdłości… Wspomniana słodycz przełamana jest gorzkością tytoniu oraz kwaskowatością agawy i kakao, a całość daje nam bardzo ciekawy, interesujący trunek, który smakuje, jakby dodano doń melasy. Nieco silniejszy aromat rumu by nie zaszkodził, ale i tak mamy tu do czynienia z piwem klasy światowej.
A, alkohol niewyczuwalny.
Moja ocena: 8,5/10