Styl: imperial brown porter
Ekstrakt: ?
Alkohol: 10,4%
Piwo słodkie, ale nie wyklejające. Smakuje jak… Coca-Cola! To pewnie przez dodatek pistacji oraz typowy dla stylu karmelowy smak. Kokos jest bardzo delikatny, nie wiem, czy w ślepym teście bym na niego zwrócił uwagę (ale raczej tak). Piwo jest przyjemnie wyważone i żadna ze składowych w nim nie dominuje. Pojawiają się też lekkie nuty czekoladowe oraz… Aldehyd! Mój największy wróg. Na szczęście jest głównie w aromacie, ale w smaku też da się go wyczuć. Na szczęście nie jest w ilości przeszkadzającej w konsumpcji.
Nie będzie to mój ulubiony Potion, ale to fajne piwo.
Moja ocena: 7/10