Loading

Brokreacja, Partyslav

Brokreacja, Partyslav

Styl: imperial grodziskie
Ekstrakt: 16,0%
Alkohol: 6,5%

Nie jestem fanem imperialnych wersji grodzisza i niestety to piwo tego nie zmieni – uleciała gdzieś lekkość i „chlalność” standardowej wersji grodziskiego. No i co to za grodzisz, skoro nie jest w 100% pszeniczny 😉 Jeśli jednak rozpatrywać piwo w oderwaniu od stylu, to już jest lepiej, acz wciąż nie rewelacyjnie. Słodkawe, słodowo-zbożowe piwo z wyraźną, acz nie dominującą wędzonką i nawet mocną, acz krótką i przyjemną, ziołową goryczką. Trochę mało złożone. I znowu: grodzisza kochamy za coś innego niż złożoność, tutaj brakuje trochę pójścia w konkretnym kierunku – trunku bardziej złożonego, cięższego, albo lekkiego, łatwo przyswajalnego. Piwo stanęło w pół drogi i… Dało to efekt nie tak dobry, jak można oczekiwać.

Wciąż: piwo nie jest niesmaczne, ale za mało pijalne jak na grodzisza, a jednocześnie zbyt, hmmm, 'nieciekawe’, jak na nie-grodzisza. Takie trochę mdłe i nijakie. I wędzonka za niska…

Moja ocena: 5/10

Top