Loading

Alvinne, Mano Negra

20160804_211430

styl: imperial stout (ale ja bym raczej powiedział, że wild strong belgian ale)
ekstrakt: ?
alkohol: 10%
Piwo przyjemnie, acz nie dominująco „dzikie”. Delikatnie owocowe, kwaskowate. Alkohol jest dosyć wyraźny (acz nie morderczy), co – w połączeniu ze zbyt wysokim wysyceniem – daje nieprzyjemny efekt. Poza tym już jest fajnie: gorzka czekolada, suszne owoce, rodzynki. Słodkie, acz nieprzesadnie treściwe. Nie jest to mój ulubiony typ russian imperial stoutów.

Polecam odstawić to piwo na chwilę (otwarte), by się nieco wygazowało. Wtedy jest o wiele przyjemniejsze w odbiorze.

Moja ocena: 6/10

Top